Jak powszechnie wiadomo niemowlaki są słodkie i rozkoszne.
Z przyjemnością jeździmy odwiedzać młodych rodziców, czasem tylko po to, żeby popatrzeć na maluchy. Samo spojrzenie może wywołać u wielu wystrzał endorfin! Gładziutka cera, świecące oczka i ten wspaniały uśmiech!
Oczywiście, by dziecko ładnie wyglądało, należy odpowiednio dbać o jego higienę i pielęgnację. Jest wiele specjalistycznych środków, które pomogą początkującym rodzicom.
To ważne, aby wybierać środki do pielęgnacji niemowląt z wysokich półek. Oczywiście to nie cena jest najważniejsza, ale skład takich preparatów. Najlepiej żeby były one jak najbardziej naturalne i aby nie zawierały parabenów.
W świecie internetu młode mamy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami na rozmaitych portalach poświęconych dzieciom. Wystarczy tam zajrzeć, trochę poszperać i poczytać, żeby znaleźć interesujące nas informacje.
W przypadku kiedy skóra naszego niemowlaka jest bardzo wrażliwa i nie chcemy jej zaszkodzić przez nieodpowiednią pielęgnację, można skonsultować się z lekarzem, który zapewne poleci odpowiednie specyfiki.
Dodatkowym powodem, dla które dbałość o higienę niemowlaka jest taka ważna, jest to, że jego cera nie jest jeszcze w pełni wykształcona i co oczywiste, dojrzała. Z anatomicznego punktu widzenia w skórze znajduje się wiele elementów wydzielniczych. Mamy tam chociażby struktury służące do usuwania nadmiernych ilości potu.
W skórze występują również gruczoły łojowe, dzięki którym wydzielany jest łój, Wytwór ten pomaga zachować skórę nawilżoną, a włosy gładkie i błyszczące. Jednak… U małych dzieci, wiele z tych struktur nie zostało do końca wykształconych. Z czym to się wiąże? Właśnie z tym, że wydzielin, czy wydalin gruczołów skóry może być zbyt dużo…
Kiedy tak się dzieje kondycja skóry dziecka znacznie się pogarsza.
Oczywiście, my, rodzice, nie mamy wpływu na działanie tych struktur. Zazwyczaj takie zaburzenia wydzielania, czy wydalania są spowodowane przez hormony. Tak, często przyczyną wiele dolegliwości i schorzeń są właśnie one.
Jednak nie do końca chodzi tu o hormony dziecka, ale matki. Kiedy maluch jest karmiony piersią, to do jego krwiobiegu dostają się także te substancje. Nie myślcie tylko teraz, że mleko matki jest złe dla dziecka! Absolutnie nie! Jeśli tylko mama karmiąca dobrze się odżywia, nie pije alkoholu i nie pali, to jej pokarm jest niezbędny dla niemowlaka. Oprócz składników odżywczych dostarcza też naturalnych przeciwciał, które pomagają dziecku zdobywać odporność i radzić sobie z infekcjami.
Jak widać, oprócz tych korzystnych substancji, dziecko otrzymuje też hormony, które wcale nie muszą wpływać dobrze na wygląd jego skóry. Konsekwencją zaburzeń równowagi tych elementów w organizmie dziecka może być tak zwana ciemieniucha. Nie zachęca nawet nazwą… Jak ją rozpoznać? Ta dolegliwość nadchodzi, gdy na główce, czasem także brwiach Twojego malucha pojawiają się żółte, łuszczące się strupki… Pewnie zastanawiałeś się, czy to czasem nie jakiś dziwny, dziecięcy łupież? Nie, nie… Zbyt duża ilość łoju miesza się z martwym naskórkiem i tak właśnie powstaje ten dziwny twór. Nie musimy się martwić, bo nie swędzi ani nie boli. Jednak niestety wygląda nie za ładnie…
Tak więc, co na ciemieniuchę u niemowlaka?
Bardzo istotne jest szybkie działanie. Gdy tylko dostrzeżesz białe strupki na owłosionej skórze głowy od razu zacznij działać. Pierwszym sposobem walki z ciemieniuchą jest zastosowanie oliwki. Co ona daje? Intensywnie nawilża, dzięki czemu strupki stają się łatwe do usunięcia. Najlepiej wykonać ten zabieg przed kąpielą. Czy rodzaj oliwki jest ważny? Ależ owszem.
Nie jest dobrą rzeczą, stosowanie oliwy z oliwek. Może ona spowodować rozwój grzybicy. Najlepiej stosować oliwkę salicylową. Po posmarowaniu główki dziecka można spróbować wyczesać strupki. Jednak należy to robić bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić delikatnej skóry niemowlaka. Jak każde zabiegi pielęgnacyjne, także i ten należy przeprowadzać regularnie, w tym przypadku codziennie.
Leczenie trwa zazwyczaj od siedmiu do czternastu dni. Czasem trzeba być bardzo cierpliwym, ale oczywiście jest warto.
Jeśli zwykła oliwka nie pomaga, można użyć bardziej specjalistycznych środków. Warto o takowe zapytać w aptece, na pewno znajdzie się coś odpowiedniego dla niemowlaków.
Może się zdarzyć, że ciemieniucha nie minie po dwóch tygodniach.
W takim przypadku należy udać się do pediatry, gdyż istnieje możliwość, że pomóc może tylko maść przeciwzapalna lub inny lek. Lekarz może również stwierdzić, że występująca dolegliwość jest objawem alergii.