Niemowlę na początku jest tylko na mleku mamy. Rozwija się dzięki temu bardzo dobrze i co ważne nie choruje. W mleku otrzymuje nie tylko kalorie, ale również różnego rodzaju przeciwciała, które chronią dziecko przez chorobami. To bardzo ważne żeby każda mama karmiła swoje dziecko piersią, ale często mamy idą na łatwiznę i wolą pójść do sklepu i kupić mleko modyfikowane.
Takie mleko jest prawie takie samo jak to naturalne od mamy, no właśnie prawie to nie znaczy w stu procentach, dlatego warto zastanowić się nas tym, co dla nas jest ważniejsze nasza wygoda czy zdrowie i rozwój dziecka. Oczywiście mama, która karmi dziecko piersią nie może jeść wszystkiego i to jest spore ograniczenie, ale na tym właśnie to polega i nic się nie poradzi. Trzeba przemęczyć się trochę dla dobra naszego dziecka, a wszystko będzie dla nas i dla niego o wiele łatwiejsze.
Zmiany w diecie
Po około sześciu miesiącach będzie można u dziecka wprowadzać urozmaicenie jedzenia, które do tej pory dostawało. Często już zaczynają się problemy z mlekiem mamy, bo jest go coraz mniej. To, co pozostało nie ma tak dużo kalorii, czyli krótko mówiąc dziecko się nie najada i jest głodne. Jeśli dziecko jest głodne do zaczyna płakać, dlatego trzeba będzie wcześniej zacząć wprowadzać nowe produkty do diety dziecka. Wtedy zobaczymy, co dziecko lubi, a czego nie.
Nowe jedzenie
Na początek można podawać dziecku jabłko i żółtko. Wszystko ma być bardzo dokładnie zmielone i wtedy dziecko taką papkę będzie przyjmowało. Można dodać do tego marchewki czy innych owoców. Musimy tylko pamiętać o tym żeby w czasie podawania takiego nowego jedzenia dziecko obserwować, bo chodzi tutaj o jego zdrowie. Często niektóre z tych produktów powodują uczulenie i trzeba wiedzieć czy można mu je podawać czy nie. Lepsze nowe jedzenie to dobry czas na kaszki, które w kilka sekund można będzie przygotować. Do wyboru mamy różne smaki i dopasujemy coś dla naszego dziecka.
Dziecko będzie wtedy najadało się o wiele szybciej i będzie dzięki temu spokojniejsze. Jeśli kaszki i żółtko powodują uczulenie to trzeba będzie udać się do lekarza i wtedy dowiemy się czy przypadkiem nie ma nasze dziecko problemów z glutenem albo z białkiem. Na wszystko można coś dzisiaj poradzić, dlatego nie ma się, czym przejmować. Powoli będziemy wdrażać coraz więcej nowości dla dziecka. Dziecko w ten sposób poznaje świat smaków. Jedne produkty i potrawy będą mu smakowały, a inne nie. Tutaj jest dokładnie tak samo jak z dorosłymi, którzy różnych rzeczy próbują, ale nie wszystko im smakuje.
W momencie, kiedy dziecko zaczyna mieć pierwsze zęby można będzie wprowadzać do jego diety mniej zmielone jedzenie. Można na małe kawałeczki kroić mięso z kurczaka czy marchewkę. W ten sposób dziecko uczy się gryźć i przełykać. Im dłużej zwlekamy z wprowadzeniem takich produktów i w takiej formie tym trudniej będzie dziecku przestawić się z miałkiego jedzenia na to właściwe. U wielu dzieci karmionych kaszkami i innymi papkami zanika odruch gryzienia i łykania i w przyszłości są z tego bardzo poważne problemy, a my na pewno chcemy ich uniknąć. Im mniej mamy problemów z wychowywaniem dziecka tym lepiej.
Bez przypraw
Rodzice bardzo często myślą, że dziecko trzeba od samego początku przyzwyczajać do tego, co oni jedzą. Co to oznacza? Przede wszystkim to, że nie gotują osobno jedzenia dla dziecka tylko wszystko razem. Dodają bardzo dużo soli, bo tak lubią albo sypią inne przyprawy. Dziecko zjada coś takiego i nagle zaczynają się problemy żołądkowe. Nie można tak robić i od samego początku trzeba dziecku dawać zupy i inne jedzenie tak jak się gotuje, czyli bez soli i innych dodatków. Dla nas to jest bez smaku, ale przecież dziecko innego smaku nie zna, dlatego może to próbować.
W przyszłości będziemy już gotować razem jedzenie, ale dzisiaj, kiedy dziecko zaczęło dopiero przechodzić na inne jedzenie niż mleko mamy nie warto tego robić. Niektórzy rodzice karmią takie malutkie dzieci frytkami czy hamburgerami. Niestety bezmyślność jest tutaj bardzo duża, ale w przyszłości będą z tego opłakane konsekwencje i rodzice mogą mieć do siebie tylko pretensje, że wtedy, kiedy był czas to tego nie dopilnowali.
To jak żywimy nasze dziecko od samego początku, czyli co mu podajemy i jak wpłynie na jego żywienie się w przyszłości. Jeśli dziecko dostaje owoce, warzywa i wszystko, co zdrowe to uczy się tego i w przyszłości, kiedy znajomych dziecko będzie chciało frytki to nasze zje obiad z surówką. Wtedy na pewno możemy być z siebie dumni, bo zrobiliśmy wszystko, co było trzeba.