Każda kobieta rodzi się z kilkoma milionami jeszcze niedojrzałych komórek jajowych, które znajdują się w jej jeszcze niedojrzałych jajnikach. Tuż po okresie pokwitania, czyli każdego miesiąca rośnie i dojrzewa kilkanaście komórek jajowych. Uwalniana jest jednak najczęściej tylko jedna z nich. Następuje to w okresie nazywanym okresem okołoowulacyjnym. Prawidłowy cykl płciowy dojrzałej i zdrowej kobiety trwa średnio 28 dni.
Bezpieczne i nowoczesne foteliki samochodowe
W trakcie oczekiwania na nowego członka rodziny, przyszli rodzice dokonują zakupu niezbędnych sprzętów i akcesoriów dla niemowląt. Jednym z nich jest fotelik samochodowy. Wożenie dziecka samochodem jest niedozwolone bez fotelika, a jego brak jest surowo karany przez polskie organy porządkowe.
Wymóg formalny
Każdy, kto chce wozić dzieci samochodem, musi posiadać odpowiednie do wieku i wagi dziecka foteliki samochodowe. Wymóg ten określony jest przez polskie prawo, które reguluje nie tylko konieczność posiadania fotelika, ale również opisuje, jaki fotelik jest odpowiedni dla dziecka o określonym wzroście.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Wypadek samochodowy, a nawet zwykła kolizja, może być bardzo niebezpieczna dla zdrowia i życia dziecka, szczególnie noworodka lub niemowlęcia. Z tego powodu rodzice decydują się na zainwestowanie stosunkowo dużej kwoty pieniędzy w zakup odpowiedniego fotelika, który będzie się charakteryzował wysokim poziomem bezpieczeństwa.
Jednym z producentów, którzy oferują wysokiej jakości foteliki samochodowe dla dzieci, jest Maxi Cosi. Model Maxi-Cosi Pebble Plus to jedna z najnowszych propozycji tego producenta. Fotelik ten przeznaczony jest dla dzieci o wadze nie przekraczającej 13kg. Jest również odpowiedni już dla noworodków.
Na szczególną uwagę zasługuje wyposażenie tego fotelika. Maxi-Cosi Pebble Plus posiada bowiem System Ochrony Bocznej, tzw. SPS, którego zadaniem jest ochrona główki i ramion dziecka. W standardowym wyposażeniu fotelika znajdują się również trzypunktowe pasy z systemem easy-in. Po odpięciu pasów, chowają się one do wnętrza fotelika, a końcówki z zapięciem rozchylają się na boki. Dzięki temu pasy nie plączą się i nie niszczą.
Fotelik montowany jest do siedzenia samochodu za pomocą pasów samochodowych lub na bazie ISOfix tego samego producenta.
Przodem czy tyłem?
O ile w przypadku dzieci, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia sprawa jest jasna, o tyle kłopot pojawia się przy dzieciach starszych. Wielu specjalistów zaznacza, że dzieci powinny być wożone w samochodzie tyłem do kierunku jazdy najdłużej jak jest to możliwe.
Hulajnoga dziecięca – jak wybrać najlepszy model?
Już od wielu lat hulajnogi dziecięce cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Dostarczają one ogromnej frajdy, a jednocześnie łatwiej nimi kierować, niż rowerem. Oczywiście dostępnych jest wiele różnych modeli – dedykowanych zarówno bardzo małym dzieciom, jak i nieco starszym smykom. Przed dokonaniem zakupu warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów, tak aby pojazd spełnił wszystkie oczekiwania pociechy.
Maksimum bezpieczeństwa
Hulajnogi dla dzieci muszą spełniać rygorystyczne normy oraz standardy. Istotnym jest, aby były one wykonane z solidnych materiałów. Warto wiedzieć, że im starsze dziecko, tym bardziej wytrzymały powinien być pojazd. Maluchy nie rozwijają zbyt dużych prędkości, więc nawet, jeśli tracą one równowagę, to upadek jest przeważnie delikatny. Dzieci starsze lubią ścigać się, czy też rozwijać duże prędkości. Jeśli mają do dyspozycji całkiem dobry sprzęt, to starają się jego funkcjonalność maksymalnie wykorzystać. Trzeba liczyć się z tym, że hulajnoga dla starszaka narażona jest na o wiele bardziej dotkliwe zniszczenia. Właśnie dlatego należy wybierać wyłącznie modele odporne na wgniecenia, rysy, pęknięcia itd.
Za bezpieczeństwo odpowiada również swoboda kierowania hulajnogą. Dla mniejszych dzieci zaleca się takie pojazdy, które mają skrętne koła, jednak skręcenie odbywa się powoli i z kontrolą.
Pierwsza hulajnoga
Dla dzieci do około 3 roku życia zaleca się hulajnogi, które posiadają trzy koła. Dzięki nim pojazd nie przewróci się i pozostanie stabilny przez całą zabawę. Maluchowi o wiele lepiej opanować jazdę na takiej hulajnodze, dzięki czemu w odpowiednim momencie będzie mógł bez problemu przesiąść się na model na dwóch kółkach.
Trzeba wspomnieć, że hulajnogi dla małych dzieci mają zwykle urocze motywy, które są uwielbiane przez smyków. Dostępne są pojazdy z serii Psi Patrol, Kraina Lodu, Pidżamersi, czy też Auta. Wybór jest na tyle szeroki, że każdy wybierze coś dla siebie.
Oczywiście podczas podejmowania decyzji należy zwrócić uwagę na maksymalne obciążenie pojazdu, czy też zakres regulacji kierownicy. Nie warto kierować się jedynie przedziałem wiekowym, gdyż każde dziecko jest inne.
Hulajnoga dla starszaka
Dzieci w wieku około 5-7 lat zwykle marzą o hulajnodze, która nie będzie przypominała zabawki, ale profesjonalny pojazd. Im bardziej zaawansowany model, tym lepiej. W tym wieku warto zainwestować w model, który posłuży przez dłuższy czas. Dostępne są takie hulajnogi dziecięce, które można regulować do potrzeb dzieci, młodzieży, a nawet dorosłych. Jest to wspaniałe rozwiązanie – pojazd będzie zmieniał się wraz z potrzebami dziecka.
Dobrze jest, jeśli hulajnogę można bezproblemowo złożyć, gdyż ułatwi to jej przechowywanie, czy też transport. Praktyczną opcją jest również nóżka, na której można oprzeć pojazd podczas postoju. Zmniejszy to ryzyko zarysowania ramy – dziecko porzucając hulajnogę na ziemi, czy też opierając o budynek często nie zachowuje należytej ostrożności. Posiadając stopkę wystarczy jedynie rozłożyć ją – zupełnie jak w rowerze.
Dieta przy biegunce
Każdy z nas doświadczył biegunki. Jest to oddawanie kilka razy na dzień wodnistego kału. Bardzo źle wpływa na nasz komfort życia oraz psychikę. Często niem możemy nawet na moment wyjść z domu, bo ciągle czujemy silne parcie, by udać się jak najszybciej do toalety.
Biegunkę wywołują zazwyczaj bakterie i wirusy.
Biegunka występuje również przy silnym stresie, po spożyciu niektórych leków lub pokarmów – nietolerancja pokarmowa. Pojawia się także jako jeden z objawów różnych chorób, np. nadczynności tarczycy, choroby jelit.
Jeżeli biegunka jest bardzo silna i trwa powyżej dwóch dni to należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Powoduje ona utratę wody oraz elektrolitów i jeżeli nie będziemy się nawadniać to grozi nam odwodnienie. Dlatego bardzo ważne jest, by dostarczać organizmowi wodę – należy pić małymi łykami wodę niegazowaną oraz można kupić w aptece płyny nawadniające. Całkowicie należy zrezygnować z picia kawy, alkoholu, napojów gazowanych, mocnej herbaty, soków owocowych i warzywnych. Dieta przy biegunce powinna być przede wszystkim lekkostrawna i niskobłonnikowa.
Przy początkowej fazie biegunki powinniśmy wykluczyć z naszego menu: pieczywo, kasze, płatki owsiane, wędliny, surowe owoce i warzywa, mleko, przyprawy – szczególnie ostre, czekoladę, słodycze. Odpowiednia dieta przy biegunce może spowodować złagodzenie objawów. Możemy jeść w małych ilościach ryż, kuskus, biszkopty, makaron, banany, sucharki, gotowane warzywa. Kategorycznie nie należy jeść potraw ostro przyprawionych, tłustych i smażonych. Posiłki powinny być spożywane w niewielkich ilościach, 4-5 razy dziennie.
Przejadanie się może spowodować nasilenie objawów. By załagodzić objawy biegunki możemy zaparzyć napar z suszonych jagód, który nawadnia oraz zmniejsza ból brzucha. Natomiast jeśli nie będziemy przyjmować regularnie posiłków i wody to może dojść do odwodnienia organizmu.
Pierwszymi objawami, które powinny nas zaalarmować są: suchość w ustach, ból głowy, omdlenia, osłabienie, bezmocz, zaburzenia widzenia, suche usta, skurcze mięśni. Jeżeli zauważymy u siebie takie objawy to jak najszybciej należy nawodnić organizm, uzupełnić elektrolity.
Większość biegunek mija samoistnie. Jeżeli jednak nie mija to należy udać się do lekarza. Nie należy też na własną rękę przyjmować leków bez konsultacji z lekarzem. Należy pamiętać, by nawadniać organizm i spożywać lekkostrawne posiłki. W celu wyleczenia biegunki należy odstawić przede wszystkim mleko, produkty wzdymające, soki owocowe, kawę i alkohol.
Jadłospis 10 miesięcznego dziecka
Masz w domu niesfornego 10 miesięcznego łobuziaka o wyglądzie aniołka?
Zapewne wiesz, jak ważna w tym wieku jest odpowiednia, zbilansowana dieta bogata w makro- i mikroelementy. Wystarczy tylko spojrzeć na to żywe srebro z ogromnymi pokładami niespożytej energii, która przecież znikąd się nie bierze. Malec musi dobrze zjeść, by wciąż mieć siły na poznawanie otaczającego go świata. Wiem doskonale jak ciężkie potrafi być komponowanie posiłków i ile zabiera czasu, a chcąc zapewnić dziecku zróżnicowane posiłki każdego dnia trzeba się sporo namyśleć. Z tej prostej przyczyny dam ci kilka rad na co należy zwrócić uwagę układając jadłospis 10 miesięcznego dziecka.
Tworząc menu dla naszej pociechy w wieku 10 miesięcy powinniśmy zwracać szczególną uwagę na to, czy nasze dziecko nie miało dotychczas żadnych alergii pokarmowych oraz jakie poszczególne składniki już poznało. Niemowlę w tym wieku ma już kilka ząbków co pozwala na przygotowywanie posiłków w mniejszym stopniu rozdrobnienia, czyli takie które zawierają większe grudki i niewielkie kawałeczki co ma zachęcić malca do przeżuwania.
Ważne jest by malec ćwiczył żucie pokarmów, ponieważ wpływa to korzystnie na rozwój aparatu mowy jak i prawidłowe ukształtowanie zgryzu. Układając jadłospis 10 miesięcznego dziecka należy pamiętać, że nadal w diecie naszego malca ważne jest mleko i przetwory mleczne. Zakłada się, że powinno zjadać 3 posiłki mleczne w ciągu jednego dnia. Postępując zgodnie z zasadą myśli mówiącej o zdrowym żywieniu 10 miesięcznego dziecka należy unikać doprawiania jego potrwa solą, cukrem czy ostrymi przyprawami, podawać wszystko gotowane (najlepiej na parze) lub duszone zamiast smażonego.
Ważnym jest, by unikać w diecie niemowlaka dań przetworzonych czy panierowanych. Kolejną istotną radą jest pamiętanie o dalszym wprowadzaniu nowości w diecie, a także podawanie codziennej porcji owoców w formie soku, przecieru owocowego (musu) czy kawałków miękkich owoców (razem ok. 150g/dobę). Dobrze by było również, gdyby obiadek składał się z dwóch dań, do których dodamy łyżeczkę dobrej jakości oleju roślinnego (np. rzepakowego lub oliwy z oliwek).
Myślę, że porady zostały dobrze sprecyzowane i jest ich wystarczająco dużo.
Poniżej przedstawiam przykładowy jadłospis 10 miesięcznego dziecka (na jeden dzień):
Śniadanie
Kasza jaglana gotowana na wodzie z dodanym później mlekiem modyfikowanym
Drugie śniadanie
Jogurt naturalny z dodatkiem musu owocowego lub miękkich owoców
Obiad
Zupa jarzynowa z kaszą jęczmienną i połówką żółtka jaja
Ziemniaki z gotowanymi na parze warzywami i dodatkiem mięsa lub ryby
Podwieczorek
Mleko mamy lub modyfikowane z dodatkiem kleiku
Kolacja
Wielozbożowa kaszka z dodatkiem owoców
Kiedy dziecko raczkuje
Miłość rodzicielska nie zna granic.
To pewne, że rodzice nie zamieniliby swojego dziecka na nic innego na świecie. Do roli matki, czy ojca dojrzewamy latami, jedni bardziej, drudzy mniej. Ale w życiu każdej szczęśliwej pary kiedyś przychodzi taki moment, że temat macierzyństwa nasuwa się sam. Nawet jeśli nie bezpośrednio, to za pośrednictwem rodziny.
Rodzice dorosłych dzieci często są pierwszymi osobami, które dopytują się, czy będą mogli liczyć na wnuki. Zapewne przerabiało to każde małżeństwo, bez względu na to, czy chciało mieć potomstwo, czy też nie.
Nikt nie ma wątpliwości, że posiadanie dzieci to swego rodzaju inwestycja w przyszłość, ale też wprowadzenie niespotykanej wcześniej radości do swojego życia. Zrozumieć to mogą jedynie rodzice, którzy na własnej skórze przeszli trudy bycia rodzicem. Ta niezwykle odpowiedzialna rola nazywana jest najtrudniejszym zawodem świata. I trudno się temu dziwić.
Wychowanie małego człowieka to nie lada wyzwanie. Na początku każdy ma nieco wyidealizowane wyobrażenie na temat niemowlęcia. Po jakimś czasie okazuje się, że słodki bobas to też masa pracy. Szczególnie kiedy dziecko raczkuje, świat rodziców staje na głowie. Przemieszczający się z prędkością światła malec to doskonały trening dla osób chcących zrzucić zbędne kilogramy. Nie ma bowiem miejsca, do którego nie dostałby się raczkujący brzdąc.
Wtedy przez okres kilku miesięcy trzeba mieć oczy dookoła głowy. Później zresztą też. Historie o buszowaniu w szafkach napisało samo życie. Niemowlę jest w stanie wywrócić zawartość szafek kuchennych do góry nogami. Kiedy są to tylko plastikowe miski, jesteśmy szczęściarzami. Gorzej, gdy dzieciątko dobierze się do produktów sypkich, jak mąka, ryż, makarony. Katastrofa kulinarna gwarantowana.
Mamy z zaskoczeniem odkrywają, że dziewięciomiesięczny bobas jest w stanie otworzyć dobrze zabezpieczony karton, czy nawet odkręcić butelkę z olejem. Tych odkryć jest znacznie więcej i chyba każdy z rodziców musi ich dokonać sam. Z pomocą swojego dziecka oczywiście.
Nie oznacza to jednak samych kłopotów.
Wychowanie dziecka to przecież także dużo uciechy. Dorośli mogą z sentymentem przypomnieć sobie własne dziecięce czasy, a nawet na nowo odkryć w sobie dziecko, choćby na chwilę podczas zabaw ze swoją pociechą. Wtedy myślimy także o tym, co najważniejsze. Co więcej, uczymy się doceniać to co mamy i cieszyć z małych rzeczy, tak jak maluchy, które robią coś po raz pierwszy z uśmiechem od ucha do ucha. To niesamowita lekcja dla znudzonych dorosłych.
Kolacja dla dzieci
Mały człowiek to niezwykle skomplikowany osobnik w kwestii obsługi. Ma humory i nastroje zmienne o sto osiemdziesiąt stopni. Żyje w swoim świecie, o którym my już dawno nie pamiętamy. W końcu kiedyś też byliśmy dziećmi. Ale to było tak dawno, dawno temu… My, jako dorosłe osobniki w stadzie musimy pełnić wiele funkcji jednocześnie.
Rodzica, opiekuna, ministra finansów, przytulanki, psychologa, animatora, strażnika wszelkich spraw, pielęgniarki, lekarza, kucharza itp. A nawet jeszcze wiele, wiele innych bliżej nieokreślonych. Mnóstwo tego.
Tymczasem złapmy się na moment funkcji rodzica – kucharza.
Nie lada sztuką jest aby nasze dziecko konsumowało to co trzeba i jak trzeba. To, co nam wydaje się najpyszniejsze na świecie, dla malucha może być czymś niesmacznym i odrażającym w smaku i z wyglądu.
Poznajmy więc właściwe smaki szkraba. Nauczmy się co sprawia mu kulinarną przyjemność. Nie zapominajmy jednak o tym, że dziecko musi w swojej diecie przyjmować nie tylko to co lubi, ale także to, co spowoduje, że będzie zdrowo się rozwijało i budowało swój dziecięcy organizm. Sposobem na przemycenie wartościowych składników do jego małego ciałka jest zabawa w kuchni lub przygotowanie potraw w taki sposób, aby były atrakcyjne wizualnie.
Aby dziecko pożerało wzrokiem to co znajdzie na talerzu. Na tapetę weźmy ostatni posiłek dnia. Kolacja dla dzieci nie musi być nudna i wyglądać niczym solidna uczta pasibrzucha. Pobawmy się formą. Przygotujmy na przykład kolorowe kanapeczki, w różnych kształtach. Ułóżmy z nich zwierzątka, zróbmy figurki, albo też inne ciekawe elementy. Może zajmie nam to nieco więcej, a nawet dużo więcej czasu. Jednak sposobem dotrzemy do brzuszka maluszka z wartościowym jedzeniem, a nie ze śmieciowymi potrawami, które dobrze nie wpłyną na organizm.
Najważniejsze jest wyrabianie pozytywnych nawyków żywieniowych dzieci już od najmłodszych lat. Wedle powiedzenia „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Sami powinniśmy dobrze wiedzieć po sobie, czy wynieśliśmy z domu pozytywne przyzwyczajenia związane z pożywianiem się, czy też dochodziliśmy do nich z wiekiem.
Z pewnością większość z nas była w tej drugiej sytuacji. Bądźmy więc mądrzejsi o własne doświadczenia i dajmy dzieciom solidny grunt i dobre podstawy prawidłowej i zdrowej diety codziennej. Uczmy, jakie składniki pokarmowe są cenne dla organizmu. Na pewno nie podziękują nam za to od razu, ale z czasem docenią nasze starania. Prawdopodobnie obie strony będą miały przy tym niezłą zabawę. Smacznego zatem!
Zdrowe przepisy dla dzieci
Każde dziecko uwielbia przekąski, a szczególnie te bardzo słodkie albo z dużą ilością soli, które dodatkowo kuszą ładnym, kolorowym opakowaniem. Jeżeli jednak chcesz dbać o zdrowie swojego malucha, nie możesz pozwolić, aby jego dieta składała się w dużej mierze z tłustych, tuczących, czy słodkich produktów.
Odpowiednia przekąska powinna być niewielka, lekka, zdrowa, ale także wizualnie atrakcyjna dla dziecka. Poniżej przedstawiamy propozycje idealnych przekąsek dla maluchów, których przygotowanie nie zajmie ci wiele czasu.
Zdrowe przepisy dla dzieci pozwolą dostarczyć im cennych składników odżywczych.
Pierwszą propozycją są tak zwane oszukane kanapki z jabłka – wystarczy, że pokroisz owoc w plastry i posmarujesz masłem orzechowym. Tak przygotowane kanapki możesz dodatkowo posypać suszonymi owocami, np. żurawiną. Innym ciekawym i zdrowym pomysłem są warzywa podawane z dipem. Będzie to doskonała opcja, jeżeli twój maluch nie przepada za warzywami.
Podając marchewkę, paprykę, czy brokuły w inny niż zwykle sposób, być może zachęcisz go do jedzenia. Jedyne co musisz zrobić, to pokroić warzywa w wąskie słupki i podać je razem z dipem na bazie, przykładowo, jogurtu z ziołami. Atrakcyjna forma na pewno skusi dziecko do spróbowania, a kto wie, być może na stałe przekona się do warzyw? Znakomitą formą przekąski dla dzieci jest również koktajl. Nadaje się do niego wiele różnych owoców: borówki, truskawki, maliny, banany. Do nich dodać możesz mleko i, jeżeli Twoje dziecko jest wielbicielem słodkości, odrobinę miodu. W lecie sięgaj po świeże owoce, a zimą możesz wykorzystać te mrożone.
Domowe, owsiane batoniki to pomysł na kolejną przekąskę. Dzieci uwielbiają ciasteczka czy batoniki. Przygotowane przez ciebie odpowiedniki smakołyków będą tak samo smaczne, ale, co bardzo ważne, o wiele zdrowsze. Jak przygotować takie domowe batoniki owsiane? Nic trudnego. Trzeba połączyć płatki owsiane z wybranymi orzechami, suszonymi owocami, czy pestkami, dodać odrobinę miodu lub, wedle uznania, syropu klonowego i całość upiec w piekarniku. Po upieczeniu pozostaje pokroić masę na małe porcje, przypominające batoniki – i gotowe!
Ostatnim, ale zdecydowanie nie najmniej interesującym pomysłem w tym zestawieniu są chipsy z jarmużu. Okazuje się, chipsy nie muszą być niezdrowe. Zielone liście jarmużu są bogate w witaminy A i C, są także źródłem wapnia i antyoksydantów.
Twojego malucha mogą bardzo zaciekawić zielone chipsy, a ty możesz wykorzystać jego zainteresowanie, by przemycić do jego diety warzywa. Aby przygotować chipsy, wystarczy umyć jarmuż, podzielić go na niewielkie kawałki, skropić oliwą i dodać wybrane przyprawy. Jeszcze tylko ok. 20 minut w piekarniku i otrzymasz chrupiącą, zdrową przekąskę.
Przepisy na obiad dla dzieci powyżej roku
Narodziny dziecka to sporo stresu. Nie wiemy jak się obchodzić z takim maluchem, jak go wykąpać, jak ubrać żeby nie zrobić krzywdy. Długie godziny spędzamy czytając skład mleczek, emolium i innych balsamów do skóry naszej pociechy. Często przy tym wszystkim zapominamy o żywieniu naszego brzdąca. Na początku wiadomo, mleko i mleko. Potem stopniowo dochodzą kaszki i powoli wprowadzamy warzywa.
Często też wtedy idziemy na łatwiznę kupując gotowe mieszanki i słoiczki. Są to rzeczy, które sami możemy zrobić w domu. Oczywiście producenci chwalą swoje produkty, że bez glutenu, że bez laktozy, że z milionem witamin i mikroelementów, często zapominając dodać informacje o zawartości cukru. Gotowe kaszki często w swoim składzie mają bardzo dużą ilość cukru i sztucznych aromatów, dlatego są tak chętnie zjadane przez naszych milusińskich. Ale może warto zastanowić się czy to najlepsze wyjście dla naszego dziecka karmić go zmiksowaną marchewką ze słoika skoro w ogródku mamy własnoręcznie pielęgnowaną?
Przepisy na obiad dla dzieci powyżej roku nie muszą być nudne, wtedy do menu dziecka dochodzą nowe artykuły spożywcze, które może jeść. Bogactwo warzyw i owoców sprawia, że codziennie możemy przygotować inny obiadek dla naszego malucha. Bardzo ważne, żeby dziecko od najmłodszego poznawało nowe smaki, w przyszłości nie będzie grymasić jeśli podamy mu do obiadu szpinak czy brokuł. Smaczne przyrządzanie potraw sprawi, że maluch będzie jadł wszystko.
Kiedy nie potrafisz gotować lub nie masz nowych pomysłów na zupki i kaszki, wtedy z pomocą mogą przyjść książki kucharskie z przepisami dla maluchów lub internet. Zdrowe żywienie w obecnych czasach stało się bardzo modne, kucharze, kucharki, ale i amatorzy prześcigają się w wymyślaniu nowych, coraz to lepszych dań. Spróbujmy zrezygnować z gotowych rozwiązań i poświęćmy chwile na na ugotowanie pysznej zupki warzywnej z grysikiem dla całej rodziny. Bo to co jedzą dzieci, jest także dobre dla nas.
Nie musimy gotować różnych dań dla domowników. Spróbujmy sami obiadków maluchów, jeśli nam zasmakują, to dziecku z całą pewnością też. pamiętajmy jednak by porcje dla dorosłych doprawiać dopiero na talerzu. Oszczędźmy dzieciom zbędnego dodatku soli czy cukru, możemy zastąpić je świeżymi ziołami, które posiadają wiele olejków eterycznych i witamin. Przepisy na obiad dla dzieci są genialne w swojej prostocie, a przez to zdrowe i pożywne.
Gotując w domu zaoszczędzimy też sporo pieniędzy na gotowe produkty, które czasem ze względu na przeznaczenie są dużo droższe. Po co przepłacać za marchewkę czy groszek.
Jadłospis 15 miesięcznego dziecka
Problem odmawiania jedzenia przez dzieci powyżej pierwszego roku życia jest coraz bardziej powszechny. Na różnego rodzaju forach internetowych roi się od pytań zatroskanych rodziców co zmienić w żywieniu, aby dziecko zaczęło więcej jeść. Często rodzice nie wiedzą jak powinien wyglądać jadłospis 15 miesięcznego dziecka. Dużo się mówi o karmieniu piersią oraz o początkowym rozszerzaniu diety poprzez wprowadzanie różnego rodzaju potraw. Wiele młodych mam zastanawia się, czy menu jakie oferują swoim dzieciom jest wystarczające i czy na pewno dostarcza im wszelkie niezbędne składniki odżywcze.
Już jadłospis 15 miesięcznego dziecka powinien być zróżnicowany
Bogaty we wszystkie wartości odżywcze i odpowiednio dostosowany do potrzeb malucha. Dziecko w tym wieku może już jeść większość produktów wspólnie z rodzicami. Rodzice natomiast często skarżą się, że ich dzieci jedzą monotonnie, że w diecie przeważają produkty słodkie, owoce, jogurty czy deserki mleczne. Mało jest natomiast wartościowych warzyw czy wysokogatunkowego mięsa.
Owoce i produkty mleczne są jak najbardziej wskazane w diecie. Jednakże jadłospis 15 miesięcznego dziecka nie powinien się opierać jedynie na tych produktach. Przede wszystkim (zresztą tak jak u diecie dorosłego człowieka) należy pamiętać o zasadzie 5 porcji owoców i warzyw dziennie. Oznacza to dodawanie owoców lub warzyw do każdego posiłku.
Najlepszym wyjściem jest jedzenie przez tak malutkie dziecko 3 porcji warzyw i 2 porcji owoców dziennie. Pamiętać jednak należy, iż jadłospis 15 miesięcznego dziecka powinien być przede wszystkim zróżnicowany, należy więc wprowadzać do niego różne warzywa i owoce. Nawet jeżeli nasze dziecko nie preferuje jakiegoś rodzaju warzywa, próbujmy je przemycać w formie musu czy dodatku do innej potrawy.
Warto wspomnieć również o tym, że prawidłowy jadłospis 15 miesięcznego dziecka powinien zawierać w sobie już rybę przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Oczywiście należy wybierać dobre jakościowo produkty, preferuje się rybę pieczona lub gotowaną na parze.
Przede wszystkim niezwykle ważne jest aby za bardzo się nie strofować. Do nas – rodziców – należy oczywiście pokierowanie dzieckiem w sferze jego posiłków, jednak nie róbmy nic za wszelką cenę. Jeżeli natrafimy na sprzeciw ze strony malucha, spokojnie i małymi kroczkami starajmy się próbować go zachęcić do tych produktów jakie mu oferujemy. Jeżeli będziemy zbyt mocno naciskać, może się okazać, że całkowicie zniechęcimy dziecko do jedzenia. Posiłek będzie mu się bowiem kojarzył ze stresem, płaczem i nieprzyjemnymi emocjami.