Zakup wyprawki dla niemowlaka stanowi duże wyzwanie dla jego rodziców. Niemowlakowi urodzonemu latem nie potrzeba wiele do szczęścia – kilka krótkich bodziaków, pieluszka chroniąca przed słońcem, czapeczka, a czasem nawet sam pampers – ot główna, niezbędna wyprawka. Problem pojawia się, kiedy maluszek ma urodzić się jesienią lub zimą. W takim wypadku rodzice oprócz koniecznej bielizny i pampersów muszą także pomyśleć o zakupie ciepłego kombinezonu lub śpiworka.
Niemowlaka zdecydowanie łatwiej ubrać w śpiworek niż w kombinezon. Problem jednak pojawia się, kiedy malucha trzeba zapiąć w foteliku. Niektóre śpiworki posiadają specjalny, zapinany na rzep otwór, przez który można przełożyć pasy i bezpiecznie zapiać maluszka w foteliku samochodowym. Jeśli jednak śpiworek nie posiada takiego udogodnienia konieczny jest zakup kombinezonu. Wiele rodziców decyduje się na zakup zarówno kombinezonu jak i śpiworka. Kombinezon mamy używają w przypadku konieczności przewozu maluszka samochodem, natomiast śpiworek sprawdza się w przypadku zimowych spacerów.
Wielu rodziców kupując wyprawkę dla niemowlaka zastanawia się kiedy pierwsze buty dla niemowlaka powinny zostać kupione. Wprawdzie niemowlak tuż po urodzeniu nie jest w stanie się przemieszczać, a o chodzeniu jest zwykle mowa dopiero kiedy maluch skończy rok, jednak rodzice boją się, że brak bucików może spowodować wyziębienie nóżek i chorobę. Z naszych obserwacji wynika, że wielu rodziców decyduje się na zakup bucików, zwłaszcza w przypadkach, gdy zakupiony kombinezon posiada otwory na stopy (większość kombinezonów wykańczana jest jak śpiochy i chroni nóżki przed zimnem).
Kiedy rodzice decydują się na zakup pierwszych bucików dla niemowlaka w ich głowach pojawia się wątpliwość – czy buciki takie powinny być profilowane i czy konieczny jest zakup obuwia zdrowotnego? Takie obawy są jak najbardziej słuszne, gdyż nóżka dziecka dopiero się kształtuje. Kiedy jednak maluch jeszcze nie chodzi, a bucki chcesz mu zakładać jedynie na spacery w wózku lub jazdę samochodem, buciki nie muszą być profilowane.
W takim wypadku wystarczą typowe „niechodki”, czyli miękkie, elastyczne buciki, które zapewnią dziecku ochronę przed zimnem i które – jak ich nazwa wskazuje – nie nadają się do chodzenia. W lepsze, profilowane buty możesz zainwestować, kiedy pierwsze buty dla niemowlaka okażą się za małe, a maluch będzie wykazywał wolę nauki chodzenia.
Na etapie nauki chodzenia nie zalecamy oszczędzać na bucikach.
Fizjoterapeuci zalecają, żeby buciki takie były przede wszystkim profilowane i usztywniały kostkę. Jeśli jednak zależy Ci również na wygodzie dziecka polecamy szukać bucików z lekkiego materiału, które nie będą krępować ruchów dziecka i sprawią, że chodzenie odbędzie się bez większego wysiłku. Musisz pamiętać, że maluch nie jest zwyczajny do noszenia bucików, a jego nóżka podczas chodzenia może łatwo się pocić. Warto zatem zwrócić uwagę na tkaninę, z jakiej wykonane są buciki – powinna być niezbyt gruba tak, aby nóżka dziecka mogła oddychać.
Jeśli jednak mimo Twoich usilnych starań dziecko nie będzie wykazało woli chodzenia w bucikach możesz w pierwszym etapie kupić mu skarpetki wykończone skórzaną lub gumową podeszwą. Nie jest to idealne odzienie dla kształtującej się stopy, jednak pozwoli maluszkowi przyzwyczaić się do posiadania obuwia.
Kiedy już śpiwór, kombinezon i kiedy pierwsze buty dla niemowlaka zostaną zakupione pozostaje Ci zakup drobiazgów takich jak czapeczka, rękawiczki i szaliczek. Rękawiczki należy kupić najmniejsze, a rozmiar czapeczki dostosować do obwodu głowy niemowlaka. Osobiście zalecamy kupić kilka czapek i dopasowywać je do panującej za oknem aury.
Jeśli czapka będzie zbyt gruba głowa dziecka będzie się pocić, a stąd droga do przeziębienia jest już krótka. Warto pamiętać, że z dwojga złego lepiej jest ubrać dziecko chłodniej niż zbyt ciepło. Spocone dziecko przeziębia się o wiele łatwiej niż dziecko za cienko ubrane. Winowajcą jest tutaj pot, który w kontakcie z zimnem szybko powoduje wyziębienie u dziecka.
W okresie jesienno-zimowym warto ubierać niemowlaka na przysłowiową „cebulkę” – w przypadku ocieplenia wystarczy dziecku zdjąć jedną warstwę ubrań. Należy też pamiętać, że niemowlęta nie wykonują większych ruchów, dlatego powinny być ubrane o warstwę grubiej niż dorosły. Jeśli rodzicom podczas spaceru wystarcza bawełniana bluzka z długim rękawem to maluchowi wystarczy założyć dodatkową podkoszulkę.
Każde dziecko jest inne dlatego warto obserwować niemowlaka. Jeśli policzki malucha się zaróżowią, a skóra na karku stanie się wilgotna to znak, że dziecko jest zbyt grubo ubrane.